Rozdział jest z dedykacją dla mojej kochanej przyjaciółki. Kocham Cię ♥
Włączcie to : http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=MzCLLHscMOw
- Lola, kochanie jesteś w domu ? - zadzwoniłam do przyjaciółki.
- Tak, a Wy gdzie jesteście ? - odpowiedziała
- Właśnie do Ciebie idziemy, dzwonie teraz, żebyś opanowała emocję i nie krzyczała mu w twarz - zaczęłam się śmiać
- Nie krzyczałabym - powiedziała do mnie, a ja już czułam, że robi swoją minę WTF ?! Za dobrze ją znam.
- Jasne, jasne. - powiedziałam do niej z sarkazmem. - To my będziemy za jakieś 5 minut, ok ?
- Wpadajcie - powiedziała, po czym rozłączyła się.
- Gdzie my właściwie idziemy ? - zapytał Harry zaraz po tym jak schowałam telefon do kieszeni w spodniach.
- Do mojej przyjaciółki, tylko nie zdziw się, jest Directionerką i może dziwnie zareagować na Twój widok, a no i oczywiście ma Wasze plakaty - uśmiechnęłam się
- Przyzwyczaiłem się - uśmiechnął się - po za tym, Ty też masz nasze plakaty, widziałem przez Skype - wystawił mi język.
- Oj tam oj tam - zaczęliśmy się śmiać.
- Wyglądacie okropnie - stwierdziła Lola, zaraz po tym jak wpuściła nas do domu
- Dzięki, misiu. Ta Twoja szczerość - wystawiłam jej język i obie zaczęłyśmy się śmiać. Hazza patrzył na nas trochę dziwnie, bo nie wiedział z czego się śmiejemy z racji tego, że rozmawiałyśmy po polsku.
- Czekaj przetłumacze mu - uśmiechnęłam się do przyjaciółki.
- Lola, stwierdziła, że wyglądamy okropnie - uśmiechnęłam się do Harry'ego. - A właśnie, to jest Lola, to jest Harry, poznajcie się - powiedziałam tym razem już po angielsku
- Chodźcie na górę - stwierdziła przyjaciółka i zaczęła prowadzić nas do swojego pokoju
- Dzień dobry - krzyknęłam, widząc krzątającą się po kuchni mamę Loli
- Witaj Mika - kobieta uśmiechnęła się do mnie
- Mika, kochanie powiedziałaś Hazzie, że ja nie za bardzo znam angielski i będziesz moim tłumaczem - powiedziała odwracając się do mnie Lola.
- Chyba żartujesz, że będę siedzieć i cały wieczór wszystko tłumaczyć - zrobiłam minę typu WTF?!
- Wiesz, że Cię kocham - Lola posłała mi całusa.
Weszliśmy do pokoju Loli. Ja jak zwykle rzuciłam się na łóżko i widząc leżący obok gruby koc, opatuliłam się pod same uszy. Harry, gdy tylko wszedł wydał z siebie głośne 'wow', no tak ten widok zapierał dech w piersiach. Wiszące nad ślicznym królewskim łóżkiem plakaty chłopaków, otoczone były lampkami choinkowymi. Wszystko wyglądało tak nastrojowo, tak ślicznie. Harry usiadł na łóżku tuż obok mnie, cały czas rozglądając się po ślicznym pokoju Loli i wtulił się w drugi koc leżący obok nas.
- A tak w ogóle to co Wam się stało ? - spytała
- Wpadliśmy do stawu, Harry'emu się zachciało jeździć na butach - zaśmiałam się cicho. - Opowiadam Loli co nam się stało - powiedziałam do zdezorientowanego Loczka. On też się zaśmiał
- To ja polecę na dół i zrobię Wam gorącej czekolady - stwierdziła przyjaciółka wychodząc z pokoju.
Powiedziałam chłopakowi po co wyszła Lola i siedzieliśmy w milczeniu. Loczek przysunął się do mnie, położyłam głowę na jego ramieniu. Czułam zapach jego perfum mieszający się z zapachem zimy. Ta chwila mogłaby trwać wiecznie. Harry obrócił się w moją stronę patrząc na mnie, podniosłam wzrok, tak, że moje i jego oczy spotkały się.
- Zimno Ci jeszcze ? - spytał
- Troszkę - powiedziałam przysuwając się do niego jeszcze bardziej.
- Chodź, zmarźluchu - odparł wyjmując rękę spod koca i przytulając mnie nią.
- Śliczny ma pokój co ? - powiedziałam obracając głowę w kierunku pokoju Loli
- Muszę przyznać, robi wrażenie - odparł
W tym momencie do pokoju weszła Lola.
- Macie - powiedziała tym razem po angielsku.
- Jednak czegoś się nauczyłaś - uśmiechnęłam się
- To dzięki Tobie - odwzajemniła uśmiech.
Zaczęliśmy z Harry'm powoli pić czekoladę. Muszę przyznać, była pyszna. Lola usiadła na chwilę do laptopa.
- No to fani już wiedzą, że jesteś w Polsce. - powiedziała, po czym zrobiła wielkie oczy. - Wiedzą, że jesteś tu z Miką.
Podniosłam się z łóżka i podeszłam do Loli
- Co ? - powiedziałam
- Zobacz.
- Zaczęłam czytać : "Harry Styles, jeszcze nie dawno widziany w Londynie z wokalistką Taylor Swift, już widywany jest z inną dziewczyną. Do tego polką. Styles przyjechał specjalnie dla niej do Polski."
Polskie strony plotkarskie szalały. Widziałam zdjęcia, moje i Harry'ego. Przetłumaczyłam Harry'emu to co było na stronach.
- Szybcy są. - powiedział - Chyba muszę zadzwonić do Taylor, żebyśmy powiedzieli w mediach, że nie jesteśmy razem.
- Mówiłam Ci - powiedziała do mnie Lola, po polsku, tak, żeby Harry tego nie zrozumiał.
- Najlepiej zrobię to teraz.
Harry wyciągnął z kieszeni spodni telefon. Był cały przemoczony, nie chciał się włączyć.
- Daj go - powiedziałam, wyciągając rękę w kierunku telefonu.
Zaczęłam próby osuszenia sprzętu, po którejś z kolei próbie udało się. Harry wziął telefon i wybrał numer do Swift.
- Hej, Taylor. Musimy powiedzieć w mediach, że między nami nic nie ma. - Chwila przerwy, najwyraźniej ona mu coś odpowiadała. - Ale jak to ? Taylor, przecież między nami nic nie ma!
Harry odsunął telefon od ucha.
- Rozłączyła się - powiedział
- A co mówiła - zapytałyśmy obie z Lolą
- Że się na to nie zgadza i nic nie będzie tłumaczyć.
- Wiedziałam, że z nią tak będzie - powiedziałam cicho. - Harry, zbierajmy się do domu. Musimy się wyspać, jutro pokażę Ci stolicę - uśmiechnęłam się, w głębi w ogóle nie mając na to ochoty.
- Dobry pomysł, może jutro uda mi się zdementować plotki o mnie i Tay. W dodatku zobaczą mnie z Tobą - puścił do mnie oko.
- I zaczną się hejty - smutno stwierdziłam
- Zobaczymy, będzie jak będzie, dla mnie i tak jesteś najlepsza - uśmiechnął się pokazując swoje bielutkie zęby - Lola, jedziesz jutro z nami ? - spytał
- Czemu nie - odpowiedziała
- Mika, zbierajmy się, zadzwonię po któregoś z ochroniarzy.
- Jasne - uśmiechnęłam się.
______________________________________________________
Przepraszam, że tak późno, ale szkoła mnie przytłoczyła :( Mam nadzieję, że następny rozdział ukaże się wcześniej. Proszę komentujcie! Z boku macie ankietę, odpowiadajcie ;) Piszcie co sądzicie no i wgl :D Pozdrawiam Mika ♥
Ojoj...
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńhttp://totaleclipseoftheheart69.blogspot.com/
http://do-not-forget-about-mee.blogspot.com/
świetny. czekam na następny rozdział. tylko mam jedną proźbę jak dodajesz piosenki to wybieraj obcje "otwierania w nowej karcie" bo jak klikniesz na link to znika ci blog, po za tym blog jest fajny.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://mystoryaboutonedirection-milly.blogspot.com
pozdrawiam :*
DALEEEEEEJ. Piękny. INFORMUJ MNIE NA TT: @horan_paradise . dzięki xx
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ;) Ale mnie zaciekawiłaś, już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
Hejka, informuję Cię że nominowałam twojego bloga do nagrody Liebster Award :) Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://onedirection11111.blogspot.com/2013/01/liebster-award.html :] Mam też nadzieję że będziesz wpadać na mojego bloga ;>
OdpowiedzUsuń