Siedziałam
na łóżku, kiedy zadzwoniła Lola. Chciała się spotkać, odkąd mamy jechać na
wycieczkę do Londynu oprócz szkoły widujemy się prawie co weekend. Wycieczka
jest w czerwcu, a mamy styczeń. Zostało mało czasu! Miałyśmy się spotkać w
Starbucksie, bo ona była akurat w Warszawie, powiedziałam jej, że będę za około
półtorej godziny. Szybko się wyszykowałam i pojechałam do stolicy. Gdy
dojechałam i zobaczyłam Lolę od razu zamówiłam kawę, usiadłyśmy do stolika i
zaczęłyśmy rozmowę o Londynie. Rozmawiałyśmy około 2 i pół godziny. Potem
wróciłyśmy razem do naszej przytulnej wioski. Następne dni mijały bardzo
szybko, w szkole gadałyśmy tylko o chłopakach i Londynie. Ja, Lola, Kate,
Joanne i Sara, o której jeszcze wspomnę, siedziałyśmy na przerwach i gadałyśmy tylko
na te dwa tematy. Czas mijał bardzo szybko, dopiero co był Sylwester, a już
mamy ferie. Początek ferii – czas kiedy wszystko się zmieniło, przez jedną,
wcale nie głupią wiadomość na tt. Spamowałam do niego od dawna, a on wreszcie
mi odpisał. Harry Styles, chłopak, którego pokochałam za to jaki jest, za jego
głos, za jego styl życia, za to jaki jest. Sodówa nie uderzyła mu do głowy
pomimo tego co osiągnął, jest idealny! Nie poznałam go, ale to wiem. Spamowałam
do niego, jak widać przeczytał moje tweety, bo napisał:
„Wydajesz się wspaniałą dziewczyną, skąd jesteś ? „
I co ja mam mu odpisać ? To, że go kocham, że jestem największą fanką, ale jestem z Polski ? Zadzwoniłam do Loli, kazałam jej wejść na skype. Obgadałyśmy wszystko, ona powiedziała mi, że to dla mnie szansa, że co mi szkodzi odpisać, widać go zainteresowałam skoro napisał do mnie, jednej z 10 mln fanek. Odpisałam mu :
„Dziękuję bardzo. :) Jestem z Polski, mam nadzieję, że kiedyś do nas przyjedziecie”
Siedziałam zamyślona na komputerze. Odświeżyłam twittera
„Wydajesz się wspaniałą dziewczyną, skąd jesteś ? „
I co ja mam mu odpisać ? To, że go kocham, że jestem największą fanką, ale jestem z Polski ? Zadzwoniłam do Loli, kazałam jej wejść na skype. Obgadałyśmy wszystko, ona powiedziała mi, że to dla mnie szansa, że co mi szkodzi odpisać, widać go zainteresowałam skoro napisał do mnie, jednej z 10 mln fanek. Odpisałam mu :
„Dziękuję bardzo. :) Jestem z Polski, mam nadzieję, że kiedyś do nas przyjedziecie”
Siedziałam zamyślona na komputerze. Odświeżyłam twittera
i mnie zamurowało.
Harry odpisał. Zanim otworzyłam
wiadomość minęło kilka minut, nie mogłam się
opanować. Wreszcie przeczytałam:
"Wybieramy się do Was niedługo, ale na razie csiiii ;) Chciałbym
zobaczyć Polskę, zanim przyjedziemy tam, żeby zagrać koncert. Pokazałabyś mi coś ?"
Nie rozłączyłam się jeszcze z Lolą i nagle usłyszałam:
- Mika, Mika, wszystko ok ?
Kiwnęłam głową po czym przeczytałam jej co Harry do mnie napisał. Ona bez wahania zaczęła krzyczeć:
- Masz się zgodzić, rozumiesz ? To jest dla Ciebie szansa, szansa dla Nas, żeby ich spotkać.
- A co jeśli to nie on wysyła te wiadomości ? Lola, przecież ktoś mógł włamać się na jego konto.
- Nie jęcz tylko odpisuj, resztą będziemy się martwić potem.
- Ale co mam odpisać ? Jak mam to ująć ?
- Napisz coś w stylu: Z chęcią pokaże Ci Polskę, wyślij mi swój email, żeby było nam wygodniej pisać.
- Ok - powiedziałam z bananem na twarzy :D
Napisałam to co powiedziała mi Lola. Gdyby nie ona, zginęłabym. Jest kochana, wiem, że ma słabość do Harry'ego, ale mnie wspiera, to najlepsza przyjaciółka pod słońcem. Odświeżyłam tt i zobaczyłam wiadomość:
"A nie wygodniej byłoby się skontaktować na skype ? Mój skype to "Harrythe69"."
- Lola, on chce pogadać na skype!!
- Odpisuj mu, że zaraz go dodasz do znajomych i za chwilę będziecie rozmawiać.
- Misiek, ale ja się boję.
- Będę z Tobą całym sercem. Trzymaj się i pięknie wyglądaj - uśmiechnęła się
- Dziękuję kochanie.
- Zawsze możesz na mnie liczyć. Pa pa - pomachała do mnie
- Pa pa - odwzajemniłam gest.
Odpisałam Harry'emu, to co doradziła mi Lola i zaczęłam się szykować. Po 5 minutach byłam gotowa, choć nie do końca, nigdy nie byłam gotowa na rozmowę z moim idolem. Z chłopakiem, którego nie znam, a kocham z całego serducha. Harry zrobił się dostępny. Wyskoczyło mi okienko: ""Harrythe69" dzwoni". Odebrałam, ale na razie bez kamerki.
- Hi- powiedział do mnie Harry, którego dobrze widziałam, bo miał włączoną kamerkę
- Hi - odpowiedziałam
______________________________________________________
Oto pierwszy rozdział. Piszcie czy Wam się podoba i co mam zmieniać. Możecie komentować anonimowo. :) Nazwa skype Hazzy to mój wymysł *le mój zryty mózg* xD Pozdrawiam Mika ♥
P.S Przepraszam, że nie było prologu.
Nie rozłączyłam się jeszcze z Lolą i nagle usłyszałam:
- Mika, Mika, wszystko ok ?
Kiwnęłam głową po czym przeczytałam jej co Harry do mnie napisał. Ona bez wahania zaczęła krzyczeć:
- Masz się zgodzić, rozumiesz ? To jest dla Ciebie szansa, szansa dla Nas, żeby ich spotkać.
- A co jeśli to nie on wysyła te wiadomości ? Lola, przecież ktoś mógł włamać się na jego konto.
- Nie jęcz tylko odpisuj, resztą będziemy się martwić potem.
- Ale co mam odpisać ? Jak mam to ująć ?
- Napisz coś w stylu: Z chęcią pokaże Ci Polskę, wyślij mi swój email, żeby było nam wygodniej pisać.
- Ok - powiedziałam z bananem na twarzy :D
Napisałam to co powiedziała mi Lola. Gdyby nie ona, zginęłabym. Jest kochana, wiem, że ma słabość do Harry'ego, ale mnie wspiera, to najlepsza przyjaciółka pod słońcem. Odświeżyłam tt i zobaczyłam wiadomość:
"A nie wygodniej byłoby się skontaktować na skype ? Mój skype to "Harrythe69"."
- Lola, on chce pogadać na skype!!
- Odpisuj mu, że zaraz go dodasz do znajomych i za chwilę będziecie rozmawiać.
- Misiek, ale ja się boję.
- Będę z Tobą całym sercem. Trzymaj się i pięknie wyglądaj - uśmiechnęła się
- Dziękuję kochanie.
- Zawsze możesz na mnie liczyć. Pa pa - pomachała do mnie
- Pa pa - odwzajemniłam gest.
Odpisałam Harry'emu, to co doradziła mi Lola i zaczęłam się szykować. Po 5 minutach byłam gotowa, choć nie do końca, nigdy nie byłam gotowa na rozmowę z moim idolem. Z chłopakiem, którego nie znam, a kocham z całego serducha. Harry zrobił się dostępny. Wyskoczyło mi okienko: ""Harrythe69" dzwoni". Odebrałam, ale na razie bez kamerki.
- Hi- powiedział do mnie Harry, którego dobrze widziałam, bo miał włączoną kamerkę
- Hi - odpowiedziałam
______________________________________________________
Oto pierwszy rozdział. Piszcie czy Wam się podoba i co mam zmieniać. Możecie komentować anonimowo. :) Nazwa skype Hazzy to mój wymysł *le mój zryty mózg* xD Pozdrawiam Mika ♥
P.S Przepraszam, że nie było prologu.
No fajne :)"Nasza mała wioska" mnie rozwaliła Hahaha :P
OdpowiedzUsuńZ chłopakiem, którego nie znam, a kocham z całego serducha.
OdpowiedzUsuńNasza mała wioska
Trzymaj się i pięknie wyglądaj
Dziewczyno masz super teksty ;)
Czekam na nexta ;)
To jest boskie. Pomysł świetny nigdy czegoś takiego nie czytałam. Czekam na następny
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://mystoryaboutonedirection-milly.blogspot.com
Pozdrawiam :*
Musze Ci powiedzieć, że Twoje blogi są świetnie napisane. Te wszystkie opowiadania są super; SĄ TAK REALNE!!! No po prostu bomba, a emocje przy ich czytaniu duże!!! Czekam na kolejne rozdziały, a zwłaszcza na 9 rodział tego opowiadania i 9 rodział opowiadania ,,Wiek to tylko liczba, dojrzałość jest wyborem"
OdpowiedzUsuń